15 XI 2011

Złapała mnie wredna i parszywa choroba! Już od kilku dni miałam wrażenie, że coś mnie zaczyna 'brać'. Wczoraj wieczorem już miałam temperaturę, ale myślałam, że przez noc mi przejdzie. Niestety, gdy nadszedł ranek nadal było mi strasznie gorąco, gardło koszmarnie bolało, z nosa dosłownie mi ciekło, a głowa - miałam wrażenie, że mi wybuchnie. Mimo to wstałam, ubrałam się i wyszłam do szkoły. Wytrzymałam tylko 3 lekcje, nawet mój profesor malarstwa powiedział, żebym wzięła sobie jakieś zwolnienie, bo koszmarnie wyglądam. Cóż – nie jest miło usłyszeć coś takiego, ale jednak martwił się o mnie. Przez mrozy mojej ukochanej jesieni i zimy dostałam się do domu, przebrałam w dres, zaparzyłam herbatę i wczołgałam się pod ciepły kocyk. Plecy znowu zaczynają mnie wykańczać, ale mam nadzieję, że to tylko i wyłącznie przez chorobę. Jutro i tak chyba będę szła do szkoły, bo nie mam ochoty siedzieć w domu, ale w ramach 'lenistwa chorobowego' zaczęłam dzisiaj kurację na paznokcie. W ostatnim poście pokazałam Wam odżywkę z Eveline. Za 10 dni natomiast napiszę recenzję i pokażę Wam rezultaty! Teraz idę się wygrzewać w ciepłym łóżeczku z kolejnym już kubkiem herbaty.



Oto jak spędziłam dzisiejszy dzień -  roli głównej moje chorobowe skarpetki!

22 komentarze:

  1. Hej there,
    your blog is awesome, I really like it and your shots are so great!

    Check out mine if u like

    OdpowiedzUsuń
  2. wracaj do zdrowia !
    fajne skarpeciachy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajne. :D
    Wracaj do zdrowia! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. no to szybkiego powrotu do zdrowia!!!
    A ja o dziwo za pierwszym razem znalazłam te właściwe (spodnie) ;PPP

    OdpowiedzUsuń
  5. życzę szybkiego powrotu do zdrowia :) a swetry przy przeziębieniu akurat ci się przydadzą ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. wielka szkoda że mikado tak trudno dostać :(
    Świetne skarpety :D !!

    OdpowiedzUsuń
  7. W takim razie wracaj szybko do zdrowia ! :)
    A skarpety mega :D


    + obserwujemy? : )

    OdpowiedzUsuń
  8. szybkiego powrotu do zdrowia ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Może to głupie pytanie, ale jak już się jej historią interesujesz czy ta bajka z dzieciństwa "Anastazja" ukazuje historie tej księżniczki ?
    Jej ale pracochłonne, widać że nieźle wciągnęło Cię. Życzę powrotu do zdrowia ,kuruj się ! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. pamiętam jak byłam mała kochałam tą bajkę mogłam ją codziennie kilka razy oglądać tylko przerażał mnie ten człowiek Rasputin jeżeli się nie mylę. No fakt bo to bajka dla dzieci a raczej złego zakończenia by nie było. bajka jest zainspirowana rodziną carską a zwłaszcza małą Anastazją

    OdpowiedzUsuń
  11. mam dokładnie to samo! <3
    wracaj do zdrowia ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Słodkie skarpetki. ;)
    Szybkiego powrotu do zdrowia życzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam podobne skarpetki :). Ogólnie fajny blog , obserwujemy ? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ale fajne skarpetki!!!Ja mam podobne tylko że pomarańczki ...a co do rumiankowej płukanki..to z reguły polecana jest do włosków blond aby troszkę odmienić kolor :)
    Dzięki za komentarzyk miło mi że zajrzałaś i zostawiłaś koment :)ja również się odwdzięczam,,,i zostawiam cieplutkie myśli ..dużo zdrówka :)
    SweetPerelka

    OdpowiedzUsuń
  15. Lakier firmy Golden Rose. Też uwielbiam chodzić w takich skarpetach <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ boskie skarpety!
    Życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia!
    Trzymaj się i nie daj się chorobie:):)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. hehehehe,skarpetki sa swietne:):) wracaj do zdrowia;) pozdrawiam, ciuchomanka.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Też mam takie skarpety :) Uwielbiam w nich chodzić.

    OdpowiedzUsuń