22 V 2012


Aparatu jak nie było tak dalej nie ma! Niestety :( Mam nadzieję, że w najbliższych dniach uda mi się pożyczyć jakiś aparat od znajomych, bo muszę dokończyć kilka prac do szkoły i zrobić zdjęcia, żeby mieć co tutaj dodawać. Z bardziej pozytywnych informacji – napisałam dzisiaj sprawdzian z chemii na 100% ! Przyznam szczerze, że dość długo chemia była moją piętą Achillesową jednak bardzo mnie interesowała. Teraz kiedy zaczęłam się coraz bardziej w nią wgłębiać to całkowicie mnie wciągnęła. Jeśli moje zamiłowanie chemią się nie zmieni to coś czuję, że będę ją zdawać na maturze (która już za rok – kiedy to zleciało?!)
Na dzisiejszy wieczór mam jeszcze trochę pracy. Muszę powtórzyć kilka tematów z polskiego i porysować trochę. Nie wiem jak to się stało, że nazbierało mi się tak dużo pracy z malarstwa. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie mi w miarę sprawnie.
Z racji tego, że nie mam na razie swoich zdjęć będę dodawać te, które mnie inspirują!





10 komentarzy:

  1. Tak sie przyglądam i widzę, że też wracasz po długiej przerwie. Jak ja, zapraszam :) http://wierszokletka-pierwszewiersze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnie zdjęcie jest cudowne.
    Takie proste, ale zastanawiające :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam półtorej tygodnia do końca, co mnie nie zadowala, bo mam full nauki;c

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuje za slowa otuchy :* znam sytuacje z 1 zdjecia hah ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Te pierwsze zdjęcie rewelka, czasami nie wiem skąd ludzie biorą pomysły na takie cuda :D

    OdpowiedzUsuń
  6. chemia właściwie mi nie przeszkadza chociaż nie pałam do niej wielką sympatią:P

    OdpowiedzUsuń
  7. dawno Cię nie było, fajnie że w końcu wróciłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne inspiracje! Trzymam kciuki za aparat!!! :)

    OdpowiedzUsuń