Siedzę z lampką wina w ręku, a po głowie cały czas chodzi mi Myslovitz. To dość dziwne jak na mnie ponieważ przeważnie nie słucham polskich zespołów. Głównie jest to spowodowane tym, że odkryłam iż w telewizji znowu leci 'Magda M'. Kiedyś uwielbiałam ten serial. Każdego niedzielnego wieczoru (bodajże) siadałam przez telewizorem i z zacięciem oglądałam go. No, ale mniejsza z tym. Gdy wczoraj pisałam notkę na temat świąt, chyba nie byłam świadoma jak mało czasu zostało o tego okresu. Doszło to do mnie dzisiaj i zrozumiałam, że muszę się wreszcie zająć czymś bardzo ważnym dla mnie. Muszę schudnąć. Szczerze to zabieram się za to już od dawna, ale puki co mi się to nie udało. Teraz gdy w mojej głowie pojawiły się marzenia na temat idealnego wyglądu na wigilijnej kolacji, postanowiłam poważnie się za to zabrać. Będę raz na jakiś czas pisała jak mi idzie. Pewnie głównie będę żywiła się jabłkami, bo je uwielbiam, ale jakiś czas temu kupiłam sobie książkę na temat odchudzania i myślę, że skorzystam z tych przepisów!
Powodzenia. :)
OdpowiedzUsuńJa tam jeszcze nie myślę o Świętach ;)
OdpowiedzUsuńmogę się odchudzać razem z Tobą :D? próbuję już od dawna, ale jakoś mi nie wychodzi... chyba potrzebuję współtowarzyszki do wzajemnej motywacji :)
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłaś tą książkę? bardzo mnie zaciekawiła i sama bym sobie taką sprawiła- jako prezent świąteczny :P
o ja chciałabym schudnąć :) uwielbiam zielone jabłuszka.Zapraszam
OdpowiedzUsuńJejku, oddaj mi trochę kilogramów jak chcesz, ja za to chcę przytyć! :D
OdpowiedzUsuńa jakie są przepisy w tej książce? na studencką kieszeń i dla kuchennego laika :P?
OdpowiedzUsuńbyłabym wdzięczna :)
OdpowiedzUsuńszukam książki z przepisami odchudzającymi, które są szybkie, proste, tanie i smaczne ;)
co do jabłek polecam sałatkę z jogurtem naturalnym + cynamonem, jest pyszna i mało kaloryczna :)
OdpowiedzUsuńseriously those green apples look so much fresh! :D
OdpowiedzUsuńCROP.CRIP.CROP
pyszne jabłka :D
OdpowiedzUsuńHahaha ;D Właśnie wczoraj też sobie dumałam o tym, że fajnie byłoby się tak za siebie zabrać i olśnić wszystkich przy Wigilijnym stole. Nie znoszę jabłek. Jedyny owoc, którego nie tknę. O! A może jak będziesz robić dania z tej książki, to będziesz pisać o tym posty? Dodasz jakieś zdjęcie i przepis? Byłoby fajnie i chętnie bym z tego skorzystała :)
OdpowiedzUsuńjabłuszka♥
OdpowiedzUsuńDługość dźwięku samotności <3
OdpowiedzUsuńladne zdjecia, tez lubie myslovitz.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
mnie to raczej nie dotyczy, no ale fajne jabłuszka <
OdpowiedzUsuń