27 X 2011

Siedzę z lampką wina w ręku, a po głowie cały czas chodzi mi Myslovitz. To dość dziwne jak na mnie ponieważ przeważnie nie słucham polskich zespołów. Głównie jest to spowodowane tym, że odkryłam iż w telewizji znowu leci 'Magda M'. Kiedyś uwielbiałam ten serial. Każdego niedzielnego wieczoru (bodajże) siadałam przez telewizorem i z zacięciem oglądałam go. No, ale mniejsza z tym. Gdy wczoraj pisałam notkę na temat świąt, chyba nie byłam świadoma jak mało czasu zostało o tego okresu. Doszło to do mnie dzisiaj i zrozumiałam, że muszę się wreszcie zająć czymś bardzo ważnym dla mnie. Muszę schudnąć. Szczerze to zabieram się za to już od dawna, ale puki co mi się to nie udało. Teraz gdy w mojej głowie pojawiły się marzenia na temat idealnego wyglądu na wigilijnej kolacji, postanowiłam poważnie się za to zabrać. Będę raz na jakiś czas pisała jak mi idzie. Pewnie głównie będę żywiła się jabłkami, bo je uwielbiam, ale jakiś czas temu kupiłam sobie książkę na temat odchudzania i myślę, że skorzystam z tych przepisów!







15 komentarzy:

  1. Ja tam jeszcze nie myślę o Świętach ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. mogę się odchudzać razem z Tobą :D? próbuję już od dawna, ale jakoś mi nie wychodzi... chyba potrzebuję współtowarzyszki do wzajemnej motywacji :)
    gdzie kupiłaś tą książkę? bardzo mnie zaciekawiła i sama bym sobie taką sprawiła- jako prezent świąteczny :P

    OdpowiedzUsuń
  3. o ja chciałabym schudnąć :) uwielbiam zielone jabłuszka.Zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejku, oddaj mi trochę kilogramów jak chcesz, ja za to chcę przytyć! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. a jakie są przepisy w tej książce? na studencką kieszeń i dla kuchennego laika :P?

    OdpowiedzUsuń
  6. byłabym wdzięczna :)
    szukam książki z przepisami odchudzającymi, które są szybkie, proste, tanie i smaczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. co do jabłek polecam sałatkę z jogurtem naturalnym + cynamonem, jest pyszna i mało kaloryczna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. seriously those green apples look so much fresh! :D

    CROP.CRIP.CROP

    OdpowiedzUsuń
  9. Hahaha ;D Właśnie wczoraj też sobie dumałam o tym, że fajnie byłoby się tak za siebie zabrać i olśnić wszystkich przy Wigilijnym stole. Nie znoszę jabłek. Jedyny owoc, którego nie tknę. O! A może jak będziesz robić dania z tej książki, to będziesz pisać o tym posty? Dodasz jakieś zdjęcie i przepis? Byłoby fajnie i chętnie bym z tego skorzystała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Długość dźwięku samotności <3

    OdpowiedzUsuń
  11. ladne zdjecia, tez lubie myslovitz.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. mnie to raczej nie dotyczy, no ale fajne jabłuszka <

    OdpowiedzUsuń